Filtry
–
Album zawiera 390 barwnych fotografii budowli (i ich detali) zaprojektowanych przez Gaudiego jednego z najciekawszych i najbardziej kontrowersyjnych architektów świata, który stworzył swój oryginalny, bardzo rzeźbiarski styl i wywarł ogromny wpływ na architekturę XX w. Wykorzystywał paraboliczne łuki, fantastyczne formy i zawiłe desenie oraz organiczne kształty podpatrywane w przyrodzie. Dziś ten kataloński secesyjny artysta uważany jest za prekursora architektury biomorficznej.
Ostatnie sztuki
Leksykon zawiera biogramy ponad stu trzydziestu twórców zaangażowanych na przestrzeni z górą sześciu dziesięcioleci w polskie życie literackie w Izraelu. Uwzględniono zarówno uznanych pisarzy o znacznym dorobku, jak i autorów wspomnień, czasami zamykających się w jednym tomie. Przedstawiono też kilkanaście sylwetek wybitnych publicystów prasy polskojęzycznej oraz tłumaczy literatury polskiej na język hebrajski, a także literatury hebrajskiej na język polski. Oprócz informacji biograficznych artykuły hasłowe zawierają syntetyczną charakterystykę twórczości poszczególnych osób oraz wskazówki bibliograficzne. Ponadto w leksykonie znalazło się omówienie czasopism, które od lat 40. XX wieku ukazywały się w Izraelu po polsku. Odrębne noty poświęcono tytułom, które miały największy wpływ na rozwój polskojęzycznego życia literackiego w Izraelu Pozostałe periodyki omówiono zbiorczo pod hasłem Prasa polskojęzyczna w Izraelu. W osobnym artykule scharakteryzowano działalność księgarń i antykwariatów, które także miały znaczący udział w rozwoju polskojęzycznego życia literackiego.
Ostatnie sztuki
Publikacja jest swoistym leksykonem książek nieistniejących, fikcyjnych, skrzętnie wynotowanych z lektur autora. Przedstawia zarówno cytowane tytuły widmo, jak również autentyczne publikacje, schowane pod różnymi kryptonimami.o zupełnie niepotrzebna książka, którą każdy by chciał mieć w domu. Książka, która powstała z książek, które nigdy nie istniały. Wytrwały i niezrównany Paweł Dunin-Wąsowicz kolejny raz dokonuje cudu: robi coś z niczego. I jakie to piękne!Marcin Świetlicki